Trudno oszukać literaturę, jako dziedzinę, choć wcale nie twierdzę, że nie jest to niemożliwe, zwłaszcza, że jednym z ważny6ch czynników, jest w tym przypadku odbiorca. Można powiedzieć, że to właśnie od niego, powinna rozpocząć się dyskusja na temat tego, jak rozpocząć działania jako autor powieści literackich, zwłaszcza tych nowoczesnych. Ja nigdy się nie oszukuje, ale drodzy panie i panowie, sytuacja nie jest nawet klarowna, wydaje mi się, że już dawno zapomnieliśmy o tym, że literackie piękno, ma być ukryte w treści, a nie dobrze rozegranej, manipulacji. To nie dla nas, i sprzeciw zgłasza coraz większa grupa czytelników, oczywiście literacka intryga, w tym przypadku, wychodzi na światło dzienne. Może dlatego, od wielu lat, czekając na dzieło literackie, obchodzimy się zazwyczaj smakiem w momencie jego ukazania się na rynku. Tak to niestety jest, jak narobi się apetytu, a potem nie umie się zaspokoić, nawet podstawowego głodu, choć oczywiście, nie twierdźmy, że panuje jakiś niespodziewany marazm literacki, wręcz przeciwnie.