Naprzeciw obecnej sytuacji politycznej

Zwiększająca się niemal z dnia na dzień emigracja z terenów należących do państwa ukraińskiego w kierunku polskim działa zbawiennie na naszą gospodarkę, lecz generuje również kilka dodatkowych problemów. Jednym – i zdecydowanie najbardziej palącym z nich – zdaje się być największa oczywistość, czyli początkowa bariera językowa.

Losy polskiej emigracji na zachodzie Europy uczą nas wystarczająco dosadnie, że nie wszyscy decydujący się na nią są należycie płynni w języku kraju, do którego przyjeżdżają. Nawet mimo oczywistego pokrewieństwa naszych dialektów trudno jest więc tego wymagać od Ukraińców, zwłaszcza że wielu z nich naprawdę stara się obcować z językiem najlepiej, jak tylko umie.

Jeśli jednak bariera mimo starań wydaje się zbyt wielka – rynek dawno już zareagował na zapotrzebowanie. Wystarczy jedynie wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło pokroju „tłumaczenia ukraiński opole”, by otworzyły się przed nami dziesiątki adresów osób biegłych w języku naszych przyjaciół ze Wschodu – nawet w obrębie jednostkowej, mniejszej bądź też większej miejscowości.

Warto więc zauważyć, że w czasach współczesnych prawdopodobnie nie istnieją już mury językowe niemożliwe do przeskoczenia, zwłaszcza w wypadku rodziny języków w tak wielkim stopniu do siebie podobnych, jak polski i ukraiński. Wystarczy jedynie udać się pod odpowiednie adresy, by zyskać absolutny komfort pracy z Ukraińcami w ramach naszej działalności gospodarczej. Z pewnością nie należy się więc niczego w tej kwestii obawiać.