Problem pożarów nasila się zazwyczaj w środku sezonu grzewczego, na przełomie grudnia i stycznia, gdy niskie temperatury niejednokrotnie zmuszają nas do dogrzewania się. Pożar potrafi w kilka chwil strawić cały dobytek, nie tylko rodzin ale też firm, pozostawiając bez pracy całe rzesze pracowników.

Jak zadbać o to, aby w razie pożaru nasze mienie ucierpiało w jak najmniejszym stopniu? Należy zacząć już na etapie projektowania inwestycji i dopilnować zgodności projektu z wymaganiami dot. ochrony przeciwpożarowej, np. poprzez współpracę projektanta z rzeczoznawcą do spraw ochrony przeciwpożarowej.

Istotną kwestią jest zapewnienie zaopatrzenia w wodę przeciwpożarową do zewnętrznego gaszenia pożaru. Zbiorniki przeciwpożarowe oraz punkty poboru wody muszą spełniać szereg wymagań, zdefiniowanych w Normie PN-B-02857:1982 „Przeciwpożarowe zbiorniki wodne”. Istotną informacją jest konieczność doprowadzenia drogi przeciwpożarowej do każdego punktu czerpania wody, przy czym za punkty czerpania wody nie uznaje się hydrantów.