Romansidła typu harlequin, nie należą do wybitnej literatury, co nie zmienia faktu, ze wiele pań chętnie po nie sięga (wśród panów literatura tego typu, nie cieszyła się nigdy większym uznaniem). Tematem przewodnim książek, tego typu jest oczywiście miłość: jej poszukiwania, romantyczne uniesienia (w tym te nasiąknięte erotycznymi scenami), przeszkody, które stają na drodze, kolejne zawirowania. W harlequinach nie brakuje dramatyzmu, nagłych zwrotów akcji, rozstań i pojednań. Książki tego typu, swojego czasu były dostępne w każdym kiosku (zapewne nadal tak jest). Sposób ich wydanie nie porywa (miękka oprawa, beżowe kartki, druk raczej kiepskiej jakości), ale cena wydaje się być okazyjna. Na okładce książki z pewnością zobaczymy jakąś parę. Książki tego typu cieszyły się największą popularnością w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Akcja toczyła się bardzo często w amerykańskich wyższych sferach. Świat pełen blichtru, bogactwa, w którym kluczowe były wątki osobiste, przyciągał rzesze polskich czytelniczek.