Reformy polityczne, nazywane egzekucją praw, miały przebieg stopniowy i powolny, objęły bowiem lat niemal sześćdziesiąt i dokonywały się przy wtórze bardzo żywej działalności literackiej, częściowo utrwalonej w diariuszach sejmowych, częściowo w druku, w postaci takich czy innych ulotek. W dziedzinie pierwszej, czasu obrad sejmowych popisywali się mówcy nieraz znakomici, a należał do nich sam Zygmunt August. Jego wystąpienia, zwłaszcza u schyłku rządów, m.in. ,,na dokończeniu sejmu lubelskiego” w r. 1569, pełne głębokiej troski o losy państwa, należały do najwspanialszych wypowiedzi, jakie można było usłyszeć w Polsce renesansowej. Popisy zaś krasomówcze wzmogły się z chwilą, gdy w pierwszych latach rządów Zygmunta Augusta w zakresie egzekucji praw znalazły się również zagadnienia religijne, a więc sprawa wzajemnego stosunku katolicyzmu i reformowanych i sprawa wyznania państwowego, przy czym obok zabiegów o to stanowisko ze strony katolików duże szanse miał pomysł utworzenia kościoła narodowego. Debatom na te tematy słownym towarzyszyła bogata publicystyka, wydając nieraz dzieła znakomite, o zasięgu europejskim. Należały do nich Rozmowy Dworzanina z Mnichom Kromera, poza Polską czytywane w przekładach łacińskim i niemieckim, u nas rozgłosem nie ustępowała im antykatolicka Obrona nauki prawdziwej i wiary starodawnej krześcijańskiej, późniejszy tytuł Apologia większa, płomienne wystąpienie eks-księdza Marcina Krowickiego, pełen żółci atak na ?wszetecznicę babilońską”, Rzym papieski.